🎆 Jak Zrobić Z Mleka Ser

Przepis (bez użycia jogurtownicy): 1. Wyjmij jogurt naturalny z lodówki. Przed dodaniem go do mleka powinien mieć temperaturę pokojową. 2. Podgrzej mleko do temperatury 40 – 45°C. 3. Dodaj jogurt naturalny lub bakterie starterowe. Dokładnie wymieszaj.
#1 kiedos Początkujący Użytkownicy 19 postów MiejscowośćRudna Napisano 03 kwi 2014 - 07:44 Mleka od krowy w mojej okolicy nie dostanę a chciałbym ser spróbować zrobić. Czy uda się ser z mleka pasteryzowanego, homogenizowanego? W każdym sklepie sprawdzam czy są jakieś niehomogenizowane i nie znalazłem. Najtaniej byłoby zrobić z UHT ale to chyba na pewno nie wyjdzie. Czytam forum i niby ktoś tam robił z mleka z folii ale czy dodać najpierw śmietanę aby jakieś bakterie się rozwinęły? Przepisów jest masa na różne sery ale wszystko z mleka od krowy. Na YT są przepisy np taki ale nic nie ma o mleku a chyba ze zwykłego to nie wyjdzie? Mógłby ktoś kto rozjaśnić temat. Najlepiej ktoś kto robi ser z mleka ze sklepu i ma praktykę. Do góry #2 piksiak piksiak Weteran Użytkownicy 2319 postów MiejscowośćKielce Napisano 03 kwi 2014 - 09:00 W opisie filmu masz link do przepisu i tam jest opisane jakie mleko zastosować i dlaczego. Do góry #3 Aksamit97 Aksamit97 Weteran Użytkownicy 1879 postów MiejscowośćWrocław Napisano 03 kwi 2014 - 13:12 Spróbuj poszukać mleka Ale!. Jest ono pasteryzowane w niskiej temperaturze. Można je dostać w supermarkecie lecrerc. Do góry #4 EAnna EAnna Uzależniony od forum Moderatorzy 11754 postów MiejscowośćTychy Napisano 03 kwi 2014 - 16:24 Czy uda się ser z mleka pasteryzowanego, homogenizowanego? Oczywiście, że się uda. Musisz zdecydować, czy to ma być twaróg, czy ser podpuszczkowy - jak na filmiku. Ten na filmie robiony jest jak mozarella. Czyli kwasowo-podpuszczkowy i parzony. Jeżeli nigdy nie robiłeś żadnego sera to sugeruję zacząć zdobywać doświadczenie od twarogu. Do góry #5 kiedos kiedos Początkujący Użytkownicy 19 postów MiejscowośćRudna Napisano 03 kwi 2014 - 16:41 Chciałbym coś ala oscypek czy korciński. Z filmiku wygląda że nic trudnego ten ser. To na co zwrócić uwagę przy robieniu tego sera? Leclerka niestety u nas nie ma:( Jest tesco real biedronki, kaufland, lidl, aldi i nigdzie nic w niskiej temperaturze nie znalazłem:( Do góry #6 EAnna EAnna Uzależniony od forum Moderatorzy 11754 postów MiejscowośćTychy Napisano 03 kwi 2014 - 16:49 Spróbuj poszukać mleka Ale! Mleko "Ale" jest sprzesawane w butelkach (czerwone=tłuste) i jest w wymienionych przez Ciebie sieciach. Do góry #7 Aksamit97 Aksamit97 Weteran Użytkownicy 1879 postów MiejscowośćWrocław Napisano 03 kwi 2014 - 18:21 Ewentualnie możesz kupić Robico w szklanych butelkach, albo "wiejskie". Do góry #8 kiedos kiedos Początkujący Użytkownicy 19 postów MiejscowośćRudna Napisano 04 kwi 2014 - 05:16 Będę szukał a z pasteryzowanego w wysokiej temperaturze nie wyjdzie? Wysoka tzn. ile? bo w przepisach jest żeby do 70st podgrzać takie od krowy? Do góry #9 Aksamit97 Aksamit97 Weteran Użytkownicy 1879 postów MiejscowośćWrocław Napisano 04 kwi 2014 - 07:20 Jak masz prosto od krowy, to nie podgrzewaj do takich temperatur, bo szkoda mleka. Mleko pasteryzowane w niskiej temperaturze, to 63 stopnie przez 30 min. W wysokiej 73-74 stopnie przez minutę, to mleko jest trochę gorsze. Do góry #10 Papcio Papcio Weteran **VIP Junior** 2219 postów MiejscowośćRudnik sl Napisano 04 kwi 2014 - 22:04 Będę szukał a z pasteryzowanego w wysokiej temperaturze nie wyjdzie? Wysoka tzn. ile? bo w przepisach jest żeby do 70st podgrzać takie od krowy? Jaki masz problem? weź takie jakie masz i spróbuj! Ja mam podpuszczkę z "apoteki" czyli niemieckiej apteki i robiłem sery z mleka z woreczków, i takiego jakiego miałem pod ręką (przeważnie przecenione) na pewno to nie wyrób taki jak wg. książki, ale ser był. Jak chcesz mieć ser taki jak w przepisie to stosuj się do przepisu. Pozdrawiam! Użytkownik Papcio edytował ten post 04 kwi 2014 - 22:04 Do góry #11 gonzek gonzek Nowicjusz Użytkownicy 3 postów MiejscowośćSzczecin Napisano 27 paź 2015 - 14:07 Będę szukał a z pasteryzowanego w wysokiej temperaturze nie wyjdzie? Wysoka tzn. ile? bo w przepisach jest żeby do 70st podgrzać takie od krowy? Jaki masz problem? weź takie jakie masz i spróbuj! Ja mam podpuszczkę z "apoteki" czyli niemieckiej apteki i robiłem sery z mleka z woreczków, i takiego jakiego miałem pod ręką (przeważnie przecenione) na pewno to nie wyrób taki jak wg. książki, ale ser był. Jak chcesz mieć ser taki jak w przepisie to stosuj się do przepisu. Pozdrawiam! Nie ma sensu podejmować próby, jeśli mleko jest pasteryzowane w zbyt wysokiej temperaturze, gdyż w takim mleku struktura białek jest zmieniona i ser podpuszczkowy nie wyjdzie. Polecam rzucić okiem na mój wpis z weekendowego sero-warzenia: Zapraszam Do góry Sponsor Sponsor Reklama #12 Perszing37 Napisano 27 paź 2015 - 14:56 Zgadzam się w 100 %. Można poczytać co to temp. wysokiej pasteryzacji. Zwykła to 72 stopnie przez 14 sek albo bodajże 60 stopnie przez 30 minut. To nie rozwala struktury mleka. Guzik wyjdzie z UHT a nie dobry ser. Przerabiałem to na początku i powiem tak : 1. Sklepowe UHT - nie warte niczego 2. Woreczki - bardzo słaby skrzep i mała wydajność 3. Piątnica 3,2 % - już lepszy , bardziej zwarty skrzep i większa wydajność 4. Mlekomat - bardzo dobry skrzep , całkiem niezła wydajność 5. Mleko od krowy - chyba nie muszę reklamować. ....... Tylko takie teraz używam a także mleka od kozy. Nie pasteryzuję - nigdy nie miałem z tym problemów. I nie chodzi o wyrób jak z książki tylko o DOBRY proponuję jeszcze próbę zrobić i zostawić takie mleko do ukwaszenia - jak na twaróg. I co się z nim stanie ? zostanie wylane do klopika bo po prostu się zepsuje...... Ostatnie twarogi które robiłem - z racji niższych temp. Mleko kwasiło się 3 dni w temp. od 19,5-21,5 stopnia bo tyle mam w salonie. I to jest właśnie dobre mleko... Do góry
Ten ser robimy już od kliku lat, od czasu gdy popsuła się jakość sera w sklepach. Szczegóły https://fundamentjezus.blogspot.com/2019/05/jak-zrobic-ser-biay-
Składniki 1 litr koziego mleka (im tłustsze tym lepiej, mleko w tym przepisie ma 9% tłuszczu)1/2 łyżeczki soli4 łyżki soku z cytryny Potrzebne narzędzia Plastikowe sitkoGaza o grubym splocie, płótno lub bawełniana ściereczka Przygotowanie Do koziego mleka dodajemy sól, mieszamy i podgrzewamy na małym ogniu. Gdy mleko będzie na granicy wrzenia, zdejmujemy garnek z ognia, dolewamy sok z cytryny i mieszamy. Odstawiamy na 10-15 minut, w tym czasie mleko zetnie się pod wpływem kwasu i wytrącą się drobne ziarna białego sera. Plastikowe sitko wykładamy gazą. Będą potrzebne 2 lub nawet 3 warstwy, żeby przez materiał przeciekła sama serwatka, a ser pozostał na sitku. Ścięte mleko przelewamy przez sitko wyłożone gazą i pozostawiamy na 2-3 godziny, żeby odciekło z serwatki. Po tym czasie na sitku zostanie delikatny, lekko słony i kwaskowy ser do smarowania z koziego mleka. Można go przechowywać w lodówce przez 4-5 dni w pojemniku z zamknięciem. Serwatkę, która wyciekła można wykorzystać do przygotowania koktajlu owocowego, ugotować na niej płatki owsiane lub po prostu wypić. Posmarować nim kanapkę z wędzonym łososiem i koperkiem (lub z kaparami)Na białym lub ciemnym pieczywie z kiełkami lub rzeżuchąNa białym lub ciemnym pieczywie z miodem i orzechami włoskimiZ figami lub jeżynami, miodem i orzechami włoskimiZ rzodkiewką i szczypiorkiemMożna maczać w nim paluchy chleboweZ krakersami W taki sam sposób można przygotować serek z krowiego mleka Ze względu na to, że krowie mleko jest chudsze niż kozie, przed podgrzaniem do mleka należy dodać śmietanę kremówkę, aby podnieść zawartość tłuszczu (ser nie wyjdzie jeżeli użyjemy chudego mleka). Będziemy potrzebować: 1 litr pełnotłustego mleka krowiego200 ml śmietanki 36%2/3 łyżeczki soli5 łyżek soku z cytryny Proces przygotowania pozostaje taki sam, jak w przypadku sera z mleka koziego. Zobacz również, jak zrobić serek do smarowania z jogurtu naturalnego>> Sprawdź prosty przepis na domowy twaróg z kefiru>>
Jak zrobić domowy ser dojrzewający? Okazuje się, że domowy ser można przygotować bez kropelki mleka, a jedynie na bazie gotowanej ciecierzycy . Choć może to początkowo wydawać się dziwne, to z tych drobinek wychodzi genialna masa, która po dojrzewaniu w lodówce zarówno wyglądem, jak i smakiem zupełnie nie odbiega od klasycznego

Domowy ser koryciński można przygotować z różnymi dodatkami. Domowy wyrób sera sprawi wam wiele radości, a przy okazji dostarczy pysznego nabiału dla was i waszych bliskich. Przygotowanie białego sera dojrzewającego w domu nie jest trudne, a efekty warte każdego wysiłku. Ser typu korycińskiego Ser koryciński to ser podpuszczkowy, krótko dojrzewający, z obowiązkowym dodatkiem ziół. Wypróbujcie jako dodatku płatków chili, czarnuszki lub czosnku niedźwiedziego. Zachwycicie się! SKŁADNIKI 5 l mleka pasteryzowanego 3,2% tłuszczu (mleko UHT wykluczone) 150 ml kefiru naturalnego z żywymi kulturami bakterii 10 kropli podpuszczki cielęcej 4 łyżki letniej wody ćwierć łyżeczki chlorku wapnia dla lepszej jakości skrzepu, niekonieczny solanka przygotowana z 1 l wody i 3 łyżek soli kamiennej dodatki: płatki papryki lub czarnuszka lub czosnek niedźwiedzi. PRZYGOTOWANIE KROK PO KROKU Podpuszczkę rozpuścić w 3 łyżkach wody. Kefir dobrze wstrząsnąć, żeby nie miał grudek. Mleko podgrzać do temperatury 38C i zdjąć z ognia. Do ciepłego mleka wlać chlorek wapnia i zamieszać. Następnie dodać kefir, wymieszać. Dodać rozpuszczoną podpuszczkę. Całość mieszać przez 4-5 minut. Garnek przykryć i pozostawić w spokoju na około 30-40 minut do utworzenia się skrzepu. Skrzep pociąć ostrym nożem w kratkę o wielkości około 4x4 cm. Przykryć i pozostawić na 15 minut. Wsypać zioła, zamieszać łyżką cedzakową. Skrzep przełożyć łyżką cedzakową na sito wyłożone chustą serowarską lub tkaniną tetrową (pieluchową). Pozostawić do odcieknięcia na 5 minut. Wysunąć chustę spod serka, ser pozostawić na sicie. Pozostawić na dobę do odcieknięcia. Kilka razy obrócić w trakcie odciekania. Ser przełożyć do solanki, obciążyć słoikiem z wodą, aby był całkowicie przykryty. Pozostawić go na godzinę, obrócić i ponownie pozostawić na godzinę. Ser wyjąć, położyć na kratce do suszenia, pozostawić na 2 godziny. Przechowywać w lodówce na górnej półce, bez przykrycia. Jak rozpoznać prawdziwy żółty ser?

Można również zrobić ser mozzarella z mleka bez laktozy lub z roślinnych alternatyw mlecznych, takich jak mleko migdałowe czy sojowe. W przypadku domowej produkcji sera mozzarella, warto zastanowić się nad wykorzystaniem bezlaktozowego mleka oraz laktozy bezwodnej, która nie wpłynie negatywnie na proces produkcji sera.
Zaloguj się Nowy użytkownik? Zarejestruj się Nie pamiętasz hasła? Nie wylogowuj mnie
1 kostka sera halloumi, sól, pieprz, 1 ząbek czosnku, 2 łyżeczki soku z cytryny, oliwa z oliwek. Oliwę z oliwek, wyciśnięty przez praskę czosnek, sok z cytryny oraz przyprawy mieszamy ze sobą w misce. Następnie maczamy w tym cały ser i kładziemy go na ruszcie. Tak przygotowany grillujemy z dwóch stron, aż się zarumieni. Labneh określany jest najprostszym serem na świecie, choć nie jestem pewna, czy rzeczywiście prawdziwym serem możemy go nazwać. Bo labneh to tak naprawdę jogurt naturalny doskonale odcedzony z serwatki. Grecy i mieszkańcy Lewantu nie znają \”jogurtu greckiego\”, ale znają labneh czyli odcedzany jogurt. Ser czy nie ser, niewątpliwą zaletą labneh jest to, że może go zrobić każdy, jakakolwiek wiedza kulinarna jest zbędna. Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego wpisu znajdzie się on w Twojej kuchni. Zaraz pokażę Ci jak krok po kroku, jak zrobić własny labneh! Do czego wykorzystać ser labneh? Z jogurtu naturalnego odcedzanego przez 6-12 godzin otrzymasz gęsty jogurt typu greckiego. Z jogurtu odcedzanego przez 12-24 godziny otrzymasz delikatny, kremowy serek do smarowania pieczywa. Możesz smarować nim świeży chlebek, a jeszcze lepiej tosty. Taki serek możesz wykorzystać także we wszystkich przepisach, zamiast kupnego kremowego serka czy ricotty. Np. posmarować kromki bagietki i przybrać warzywami (np. zrobić takie bruschetty), zrobić tarty z ciasta francuskiego z groszkiem i szparagami, czy słodki twarożek z dodatkiem miodu i suszonych owoców. Labneh może być także bazą dla różnych sosów i dipów, np. sosu tzatziki. Z labneh odcedzanego przez 1-2 dni można przygotować sernik. Z labneh odcedzanego przez 3 dni możesz utoczyć kulki i zamarynować je w oliwie z przyprawami (przepis poniżej). To moje ulubione zastosowanie labneh – dzięki przyprawom uzyskuje on bardziej wyrazisty smak. Kulki labneh możesz następnie rozsmarowywać na pieczywie, dodawać do sałatek. do pieczonych ziemniaków, grillowanych czy pieczonych warzyw lub w bardziej orientalnej wersji – posmarować nim płaski chlebek typu flatbread i posypać za\’atarem lub ułożyć na nim grillowane warzywa, otrzymując rodzaj oryginalnej pizzy. Co zrobić z oliwą pozostałą po marynowaniu labneh? Gdy wyjesz już cały labneh, w słoiczku pozostanie oliwa z przyprawami. Pod żadnym pozorem jej nie wylewaj! To Twoja darmowa oliwa aromatyzowana, którą możesz wykorzystać na wiele sposobów: jako baza do sosów do sałatek możesz na niej poddusić warzywa, dzięki temu będą bardziej aromatyczne możesz nią natrzeć warzywa, które następnie upieczesz w piekarniku jako baza sosu do makaronu (szczególnie, gdy w słoiczku znajdowały się ząbki czosnku) oliwą możesz polać kromki pieczywa i podpiec je w piekarniku – powstaną pyszne grzanki czy baza do bruschetty Jak zrobić labneh (ser z jogurtu)? – przepis krok po kroku Potrzebujesz: 2 duże opakowania (łączenie 800 g ) jogurtu typu greckiego o dobrym składzie (tylko mleko i kultury bakterii)* 1 łyżeczkę soli miskę łyżkę metrową gazę (do kupienia w aptece) lub pieluszkę tetrową gumkę recepturkę durszlak lub sitko miskę do podłożenia pod durszlak * Do produkcji labneh możesz też użyć jogurtu naturalnego, będzie się on po prostu dłużej odcedzał. Wykonanie sera labneh: 1. Przełóż oba jogurty do miski, dodaj sól i wymieszaj. Jeżeli masz ochotę, oprócz soli możesz na tym etapie dodać inne przyprawy – pieprz, suszone zioła, lub chrzan. Ja do drugiej partii serka dodałam suszonej mięty, dlatego na kuleczkach z pierwszej fotografii widoczne są malutkie kropeczki. 2. Durszlak lub sitko przelej wrzątkiem, aby pozbyć się znajdujących się na nim bakterii. Durszlak ułóż na misce i wyłóż podwójnie złożoną gazą lub pieluszką tetrową. 3. Ostrożnie przelej jogurt wymieszany z solą na durszlak. 4. Zbierz końce gazy i zwiąż przy pomocy gumki recepturki. Całą konstrukcję (paczuszkę z jogurtem, durszlak i miskę) wstaw do lodówki. W misce ustawionej pod durszlakiem będzie zbierała się wyciekająca z jogurtu serwatka. Dobrze jest co kilka godzin serek odcisnąć w materiale i ciaśniej związać gumką. 5. Po 12-24 godzinach odcedzania otrzymasz kremowy serek do smarowania pieczywa. Po ok. 3 dniach otrzymasz miękki serek, który będzie można kroić i ulepić z niego kulki pyszne po zamarynowaniu w oliwie z przyprawami i czosnkiem. Czasy odcedzania są oczywiście orientacyjne i zależą od gęstości użytego jogurtu. Również to, ile ostatecznie otrzymasz serka nie da się podać precyzyjnie. W moim przypadku z 800 g jogurtu typu greckiego po 3 dniach otrzymałam 295 g labneh i 246 g serwatki. Jogurt możesz odcedzać w lodówce nawet 4-5 dni i nic złego mu się nie stanie. Ja tak zrobiłam z drugą partią mojego serka, gdyż nie miałam czasu się nim wcześniej zająć. Jak zrobić kulki z sera labneh marynowane w oliwie i przyprawach? Zamarynowanie labneh w oliwie z ziołami i przyprawami to świetny sposób na nadanie mu ciekawszego, bardziej wyrazistego smaku, a także ochronę serka przed zepsuciem. Tak przygotowane labneh lubię najbardziej! 1. Do przygotowania kulek z serka labneh potrzebujesz serka, który odcedzał się przez 3 lub więcej dni. Posmaruj dłonie oliwą i tocz z kawałków labneh kulki wielkości orzecha włoskiego. Raz na jakiś czas umyj ręce i od nowa posmaruj oliwą. Kuleczki ułożone na talerzyku możesz wstawić na dzień lub dwa do lodówki, aby obeschły (będą się dzięki temu dłużej przechowywać, ale nie jest to konieczne). 2. Na talerzyk wysyp wybrane przez siebie przyprawy – utłuczony kolorowy pieprz, suszone lub świeże zioła (oregano, tymianek, bazylię, czosnek niedźwiedzi, miętę), za\’atar, posiekaną papryczkę chilli lub suszone płatki chilli i tak naprawdę wszystko, na co masz ochotę. Ja pierwszą partię serka obtoczyłam w suszonym czosnku niedźwiedzim, papryce i za\’atarze. Do drugiej dodałam świeży tymianek i czerwony pieprz. 3. Słoik umyj, sparz wrzątkiem i wysusz. Kulki labneh ułóż ciasno w słoiku i zalej oliwą z oliwek, ewentualnie olejem rzepakowym z pierwszego tłoczenia. Oliwa powinna dokładnie pokryć kulki i sięgać ok. 2 cm ponad ich poziom (inaczej mogą się zepsuć). Możesz też dodać do słoika różne przyprawy – ząbki czosnku (ten dodatek wręcz zalecam), papryczkę chilli, suszone lub świeże zioła (umyte i wysuszone), pieprz. Wstaw słoik do lodówki na 2-3 dni i poczekaj, aż oliwa oraz ser przejdą smakami czosnku i przypraw. 4. Czas przechowywania tak zakonserwowanego labneh zależy od tego, jakie dodatki włożyłeś do słoika. Jeżeli użyłeś samych suszonych przypraw, ser zalany oliwą może stać praktycznie bez końca, spokojnie 3-4 tygodnie. Ser z dodatkiem świeżych ziół, czosnku lub świeżej chilli dobrze jest zjeść w przeciągu tygodnia, ponieważ istnieje ryzyko rozwoju bakterii Clostridium botulinum. Więcej na ten temat przeczytasz przy przepisie na domową oliwę aromatyzowaną. *** Jeżeli spodobał Ci się ten wpis, pozostańmy w kontakcie. Możesz śledzić moją stronę na Facebooku lub Google +, aby być na bieżąco z kolejnymi wpisami. Obserwuj mnie też na Instagramie, gdzie znajdziesz migawki z mojego codziennego życia. Oto sprawdzony sposób na pyszny, biały, domowej roboty ser: składniki: - 2 litry zsiadłego mleka pełnotłustego (najlepiej prosto od krowy lub ewentualnie z folii) - 2 litry świeżego mleka jw - ewentualnie zioła i przyprawy do posypania serka Do dużego garnka wlać zsiadłe mleko wraz ze świeżym mlekiem, powoli podgrzewać na gazie, wciąż mieszając nie
Dzień dobry, Witam Was w kolejnej części cyklu Zrób Sobie Ser! Dzisiaj chciałam Wam pokazać jeden z łatwiejszych do przygotowania serów: ser kozi typu chevre, krótko dojrzewający. Początkowo chciałam tylko o nim opowiedzieć, jednak komentarze na Facebooku przekonały mnie, że warto podać przepis:) Ser przygotowywałam przy okazji robienia innego, bardziej skomplikowanego sera: skoro i tak byłam na rynku skorzystałam i kupiłam trzy litry koziego mleka. W mojej wersji ser jest posypany mieszanką kwiatową (kwiaty lawendy, suszona nasturcja etc. – wykorzystałam gotową mieszankę) oraz odrobiną mielonego kopru włoskiego. Można jednak spróbować podać go np. z mieszanką papryki. Zapraszam! Zanim przejdziemy do przepisu dodam, że ser można zjeść na świeżo (już drugiego dnia), można pozwolić mu dojrzewać przez kilka dni, lub przez dłuższy okres czasu. To właśnie w serach jest niesamowite, że możemy mieć wpływ na smak i aromat, kontrolując chociażby czas dojrzewania: nie ma potrzeby pośpiechu! Tak jak pisałam wcześniej, ser przygotowałam właściwie przy okazji robienia czegoś innego i dlatego nie mam zdjęć 'krok po kroku’ – jednak zrobienie tego sera jest bardzo proste. Wystarczy rozplanować sobie odpowiednio czas – ser potrzebuje 8-12 godzin na dojrzewanie mleka (można to zrobić np. przez noc) i drugie tyle na odciekanie. Robi się praktycznie bezwysiłkowo i jest bardzo widowiskowy. Następnym razem p0każę Wam w jaki sposób podałam ten ser! Prosty ser kozi z suszonymi kwiatami. Składniki: 3 litry koziego mleka 1/4 łyżeczki bakterii mlekowych (Skład: Lactococcus lactis ssp. lactis, Lactococcus lactis ssp. lactis cremosis, Lactococcus lactis ssp. lactis biovar. diacetylactis), [drobna uwaga co do bakterii; można spróbować na samej podpuszczce, ale wtedy ser nie będzie miał takiego samego smaku] 1/8 łyżeczki chlorku wapnia, rozpuszczonego w 1/4 kubka niechlorowanej wody (jeśli mleko było pasteryzowane) 1/8 łyżeczki podpuszczki, rozpuszczona w 1/4 kubka niechlorowanej wody łyżeczka soli morskiej mieszanka przypraw: u mnie suszona lawenda, suszona mieszanka kwiatowa oraz kilka utartych w moździerzu ziaren kopru włoskiego Przygotowanie: W garnku z grubym dnem podgrzewamy mleko do 30 C. Robimy to powoli – podgrzewanie powinno zająć około 15 minut. Posypujemy mleko bakteriami i zostawiamy na 5 minut, żeby nasiąknęły. Mieszamy trzepaczką, delikatnym ruchem „góra-dół”, przez jakieś 30 sekund (zobacz filmik o inkorporacji bakterii). Dodajemy chlorek wapna, mieszam takim samym ruchem. Dodajemy podpuszczkę, mieszamy takim samym ruchem. Przykrywamy naczynie i odstawiamy na 8-12 godzin, żeby mleko dojrzało. Może nie dawać idealnie czystego cięcia, ale to nic:) Mleko trzymamy w cieple, utrzymując temperaturę około 30 stopni – ja przykrywam żeliwny garnek ręcznikiem. Skrzep będzie przypominał gładką masę, po wierzchu będzie pływała serwatka – tak ma być! Po tym czasie delikatnie zlewamy z wierzchu serwatkę. METODA 1 Bierzemy cedzak i wykładamy skrzep do foremki do serów samoprasujących – trzeba robić w skrzepie małe nacięcia, tak, jakbyście wykładali cedzakiem kluseczki (i mniej więcej bierzecie ilość skrzepu odpowiadającą objętości kilku kluseczek – może kiedyś pokaże na filmie:)). Chodzi o to, żeby delikatnie wyłożyć skrzep. Dodajemy pół łyżeczki soli i delikatnie mieszamy skrzep. Odstawiamy foremkę na kratce do odciekania i zostawiamy na około 12 godzin, żeby serwatka odciekła. Po tym czasie wyjmujemy nasz serek, solimy pozostałą solą (pół łyżeczki) i zostawiamy na około 3-4 godziny, żeby sól wyciągnęła z niego nadmiar wilgoci. METODA 2 Ser wykładamy do chusty serowarskiej (tak jak ricottę), wyciskamy z nadmiaru wilgoci. Dodajemy pół łyżeczki soli i wieszamy naszą chustę z serem w przewiewnym miejscu na 2 godziny. Po tym czasie wyciągamy masę serową i formujemy z niej roladkę. Dalej postępujemy tak jak w przepisie z foremką. Oprószamy wybraną mieszanką przypraw lub suszonych kwiatów. Wkładamy do woreczka spożywczego lub owijamy folią aluminiową i zostawiamy w lodówce na czas 1- 10 dni, żeby smaki przeniknęły ser. Po tym czasie można jeść ser, lub zostawić go do dalszego dojrzewania: mój dojrzewał dwa tygodnie. UWAGA! Zaglądajcie do Waszego serka. Może się na nim pojawić pleśń: trzeba wtedy przetrzeć ser czystą szmatką ,roztworem wody, soli i octu winnego. W zależności od tego, jak długo będzie dojrzewał ser, taka będzie jego waga (im dłużej, tym mniejszy się stanie). W moim wypadku z 3 litrów mleka uzyskałam 25 dag sera: co nie jest złym wynikiem jak na mleko kozie:)
Witam rozpaczliwie, Wyczytawszy kilka dni temu na grupie o domowym sposobie przyrządzania. białego sera, postanowiłam dzis wykorzystać dwa litry zsiadłego mleka. (którego nie ma kto wypić- TŻ mlekopijca wyjechał), ale - psiakrostka, gdzieś mi ten przepis na ser uciekł , a googlować teraz czasu nie mam, bo. ser na ogniu powolnym się
Statystyki pokazują, że przeciętny Polak zjada 13 kg sera żółtego w ciągu roku. Można śmiało założyć, że jemy go codziennie. Poszukiwanie idealnego smaku sera coraz częściej doprowadza do jednego wniosku: najlepszy ser żółty to ten wyprodukowany w domu. Zobacz też: SPRAWDŹ CIEKAWE PRZEPISY Z SEREM MOZZARELLA Krótka historia sera Sery znane były już ludom starożytnym. Zaczęto je produkować tuż po tym, jak udomowiono zwierzęta, od których można pozyskiwać mleko. Prawdopodobnie pierwszymi udomowionymi zwierzętami były dzikie owce i kozy, a stało się to na terenie dzisiejszego Iranu 8000 lat Sery produkowano w starożytnej Grecji i Rzymie. W Cesarstwie Bizantyjskim ser traktowany był jako dobro luksusowe odpowiednie na prezent dla przyjaciół. Także na terenach dzisiejszej Francji i Włoch wyrabiano je ok. 2000 lat Jednak, co ciekawe, najstarsze zachowane dowody na działalność serowarską pochodzą z Polski, z terenu dzisiejszych Kujaw. W epoce neolitu, czyli ok. 7500 lat produkowano ser przypominający dzisiejszą mozzarellę. Prastare tradycje kultywowane są do tej pory i dziś Polska może poszczycić się produkcją sera na poziomie 4% produkcji światowej. Zobacz też: POMYSŁY NA FIT ŚNIADANIE Z TWAROGIEM Dlaczego warto jeść ser? Producenci sera twierdzą, że jeden jego plasterek zawiera tyle samo białka i wapnia, co jedna szklanka mleka. Biorąc pod uwagę, że wyprodukowanie 1kg sera wymaga aż 12 litrów mleka, zdanie to wydaje się jak najbardziej prawdziwe. Ser żółty pozwala uzupełnić w organizmie nie tylko niedobory wapnia potrzebnego dla dobrej kondycji układu kostnego i zębów. Zawiera też witaminy A i D, potas, fosfor i cynk. Ten ostatni ma zbawienny wpływ na kondycję paznokci i włosów. Regularne spożywanie sera normalizuje pracę układu nerwowego i zmniejsza ryzyko chorób skóry. Wykazano, że ser ma także działanie antynowotworowe. Przy tak dużej gamie zalet ser żółty ma jedną wadę: jest wysokokaloryczny. Oryginalny ser żółty kontra podróbki Na sklepowych półkach jest wiele produktów wyglądających jak ser żółty, jednak w wielu wypadkach nie jest to stricte ser, a jedynie produkt wyglądający jak ser. Zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej, nazwa „ser” jest zarezerwowana dla produktów w 100% wyprodukowanych z mleka. Jeśli na którymkolwiek etapie produkcji dodano np. oleju roślinnego, mamy do czynienia z produktem seropodobnym. Nie wszystkie sery są prawidłowo oznaczone, dlatego warto czytać etykiety, by mieć pewność, co jemy. A największą pewność zyskamy, gdy przygotujemy ser żółty domowy. Zobacz też: KLUECZKI SEROWE Z POMIDORKAMI I ZIOŁAMI Domowy ser żółty Na ser żółty przepis jest niejeden. Podobnie wiele jest gatunków sera, które można kupić w sklepach. W wersji uproszczonej ser żółty można zrobić z gotowych produktów pochodzenia mlecznego. Do zrobienia sera będziemy potrzebować: 1 litr tłustego mleka pół kostki masła 1 kilogram twarogu jajko łyżkę soli łyżkę octu łyżeczkę sody Jeśli mamy ochotę, do sera możemy dodać np. ziół, suszonej cebuli lub suszonych pomidorów. Podgrzewamy mleko, cały czas pilnując, by go nie zagotować. Dodajemy twaróg i podgrzewamy kolejne 20 minut, często mieszając. Rozpuszczamy masło. Odcedzamy ser na sicie wyłożonym gazą lub pieluchą tetrową. Dodajemy ostudzone masło do odcedzonego sera i nadal podgrzewamy, pamiętając o mieszaniu. Po osiągnięciu ciągliwego produktu dodajemy jajko i pozostałe składniki. Dokładnie mieszamy do osiągnięcia jednolitej masy. Przekładamy do naczynia lub formy wyłożonej folią aluminiową i wkładamy do lodówki na co najmniej kilka godzin. Tak przygotowany ser żółty można jeść na zimno z kanapkami lub na gorąco, np. jako dodatek do pizzy. Powyższy ser gotowy jest do spożycia od razu po schłodzeniu. Ser typu cheddar Jak zrobić ser żółty, by był jak ze sklepu? Zrobienie tego sera wymaga zaopatrzenia się w termometr i prasę serowarską. Warto to zrobić, jeśli planujemy cykliczny domowy wyrób serów. Prasę serowarską można w warunkach domowych zastąpić np. butelkami lub baniakami z wodą. Ser cheddar to ser twardy, dojrzewający, podpuszczkowy. Ma ostry smak i zwartą strukturę. Nie znajdziemy w nim charakterystycznych dla serów żółtych dziur. Aby przygotować ser typu cheddar, będziemy potrzebować: 12 litrów mleka. Najlepsze jest mleko „prosto od krowy” lub pasteryzowane w niskiej temperaturze. Najpopularniejsze sprzedawane w sklepach mleko nie nadaje się do produkcji domowego sera. Mleko od krowy wymaga krótkotrwałej pasteryzacji. W tym celu trzeba je podgrzać na pół minuty do temperatury 72°C (dokładność jest bardzo ważna, właśnie dlatego potrzebny jest termometr), a następnie szybko schłodzić do temperatury 30°C. podpuszczkę – należy ją stosować zgodnie z zaleceniami producenta, gdyż różne rodzaje podpuszczki mogą dać różny efekt. W większości przypadków podpuszczkę rozpuszczamy w ¼ szklanki przegotowanej i ostudzonej wody. zakwas – podobnie jak podpuszczka dozowanie zależy od wskazań producenta. chlorek wapnia – ok. 2 gramy należy rozpuścić w ½ szklanki przegotowanej i ostudzonej wody. barwnik do serów – ok. 5 kropli należy rozpuścić w ¼ szklanki przegotowanej i ostudzonej wody. sól pastę serowarską Przygotowanie: Mleko, chlorek wapnia i barwnik wlewamy do garnka, dokładnie mieszamy, podgrzewamy do temperatury 30°C, dodajemy zakwas, mieszamy jeszcze przez 1 minutę, po czym odstawiamy na 1 godzinę. Dodajemy przygotowaną według wskazań producenta podpuszczkę, dokładnie mieszamy wszystko, pamiętając o sięganiu do samego dna garnka. Odstawiamy na 45 minut. Kiedy wytworzy się skrzep, kroimy go na sześciany o boku 1 cm. Przyda się do tego ostry nóż z czubkiem. Pokrojony skrzep odstawiamy na kwadrans, by stężał. Po tym czasie otrzymaną masę podgrzewamy do temperatury 39°C. Staramy się robić to bardzo powoli, proces ten powinien trwać przynajmniej 30 minut. Kontrolujemy termometrem tempo wzrostu temperatury. Utrzymujemy uzyskaną temperaturę przez kolejne 45 minut, często mieszając do uzyskania jednolitego wyglądu masy. Przekładamy masę na cedzak i zlewamy serwatkę. Trzeba zrobić to szybko, by nie dopuścić do sklejenia ziaren serowych. Zamiast cedzaka można użyć sita wyłożonego gazą. Otrzymaną masę przekładamy do garnka i staramy się utrzymać temperaturę 39°C, dodajemy trzy łyżki soli i dokładnie mieszamy, zwracając szczególną uwagę na posklejane ziarno serowe. Jeśli mieszanie nie przynosi oczekiwanych rezultatów, można pomóc sobie ręką. W efekcie powinniśmy otrzymać gładką masę. Przygotowujemy prasę serowarską. Otrzymany ser przekładamy do formy, ugniatamy i obciążamy według następującego schematu: 8 kg – 2 godziny 15 kg – 4 godziny 20 kg – 6 godzin 25 kg – 24 godziny. Pomiędzy poszczególnymi etapami ser wyjmujemy z formy i obracamy. Po zakończeniu prasowania otrzymany ser należy osuszyć w temperaturze pokojowej. Zazwyczaj trwa to kilka dni, może dojść nawet do pięciu. Kiedy ser będzie suchy, należy go zabezpieczyć pastą serowarską i przełożyć do lodówki na przynajmniej 2 miesiące. Przedłużenie tego okresu pozwoli uzyskać ser o bardziej pikantnym smaku. Ser żółty z dziurami Składniki: 10 l świeżego mleka 0,5 l kefiru 1g podpuszczki 3 l wody 160 g soli niejodowanej Przygotowanie: Mleko podgrzewamy do temperatury 40°C. Dodajemy przygotowaną według zaleceń producenta podpuszczkę oraz kefir i energicznie mieszamy ok. 1 minutę. Przykrywamy i odstawiamy na minimum 30 minut. Czekamy na utworzenie się skrzepu. Kroimy skrzep w kostkę o boku 1 cm i odstawiamy na kolejnych 30 minut. Zawartość garnka przekładamy na cedzak lub sito wyłożone gazą. Odstawiamy na godzinę. Po godzinie usuwamy gazę i zostawiamy ser na sicie do tężenia na kolejnych 20 godzin, pamiętając o obracaniu sera co 2 godziny. Mieszamy wodę i sól. Do otrzymanej solanki wkładamy ser na 4 godziny, obracając co 1 godzinę. Obracanie ma wpływ na konsystencję i strukturę sera. Innymi słowy – ser ma bardziej regularne dziury. Suszymy ser na sicie, ruszcie lub kratce kuchennej. Tak przygotowany ser jest od razu gotowy do spożycia. Zobacz też: TOSTY Z BOCZKIEM I PIECZARKAMI Wróć
Ser; Mleko; Orzechy; Ciasta; Serniki; Odsłon: 17991 > 60 min >60 min. 25 REKLAMA. PaniMkuchniasmakowita Jak zrobić Pyszne ciastka z mleka w proszku.
Jak zrobić ser Naukę serowarstwa warto rozpocząć od praktyki. Po prostu należy zrobić swój pierwszy ser. Tylko tak możemy zdobyć potrzebny zapał do dalszego wgłębiania się w tajniki sztuki serowarskiej, krok po kroku. To nic, że nasz pierwszy ser może być daleki od doskonałości. Praca ta na pewno się nam spodoba i przyniesie mnóstwo satysfakcji i zapału do robienia kolejnych serów. Jak zrobić ser - ważny jest garnek Aby rozpocząć, należy zorganizować warsztat serowarski. W co należy się zaopatrzyć ? Przede wszystkim należy kupić garnek do takich ilości mleka, które będziemy najczęściej przerabiać. Musimy wiedzieć, że z czterech litrów mleka powstanie około pół kilograma sera miękkiego, czyli świeżego. Na początku naszej przygody serowarskiej warto, aby nasz ser był niewielki, no powiedzmy 0,4 – 0,5 kg (od tak niewielkich gabarytów warto zaczynać). Nasz garnek powinien więc być ok. 5 litrowy tak, aby nasze przerabiane mleko napełniało go do 4/5 jego objętości. Garnek najlepiej, aby był nowy, bo później będzie nam służył już tylko do robienia sera. Nie należy go używać w kuchni do celów kulinarnych. Do wytwarzania sera dobre są garnki emaliowane, a także garnki ze stali nierdzewnej. Zachęcam Cię do przeczytania mojego artykułu pt. “Domowa serowarnia“. Omawiam w nim szczegółowo narzędzia serowarskie, dodatki serowarskie, itp. Zapraszam Krzysztof Jaworski. Jak zrobić ser - narzędzia do zrobienia sera w domu Powinniśmy zaopatrzyć się w długi nóż – jego ostrze powinno być dłuższe od wysokości garnka. Potrzebna nam będzie również długa łyżka drewniana, termometr kulinarny z zakresem od 0 do 100°C, łyżka cedzakowa, chochelka, durszlak, dwa rodzaje płótna: jedno gęste, które posłuży nam do sporządzenia chust serowarskich, drugie rzadkie – do przecedzania (do tego celu nadaje się kilkukrotnie złożona gaza, nowa pielucha tetrowa albo płótno stylonowe). Powinniśmy jeszcze zakupić dwie deski drewniane i dwie miski, do których będziemy przecedzać nasze ziarno nam również będzie forma serowarska. Możemy ją zakupić w sklepie specjalistycznym, ale myślę, że taniej i przyjemniej będzie taką formę zrobić samemu. Może być to prostokątne pudełko drewniane, ponawiercane, dla lepszego odpływu serwatki lub też okrągłe pudełko lub wiaderko plastikowe, które również trzeba ponawiercać. Otwory muszą mieć ok. 2 mm średnicy w odległości ok. 1 cm jeden od drugiego. Przy przerobie 4-5 litrów mleka, nasza forma musi mieć pojemność ok. 1 litra. I to już jest koniec naszych i niska cena naszych sprzętów sprawia, że jest to niedrogie hobby. Potrzebny nam będzie jeszcze 2-3 kilogramowy kamień polny do wyciśnięcia serwatki z naszego sera, ale ten element wyposażenia raczej nie wymaga inwestycji. Materiały pomocnicze i dodatki serowarskie do zrobienia sera domowego Jeśli chodzi o materiały i niezbędne dodatki potrzebne do wytworzenia sera, to musimy zakupić niewielkie ilości podpuszczki, soli serowarskiej oraz startowe kultury ukwaszające do serów. Kultury startowe można kupić w specjalistycznych sklepach serowarskich, które najczęściej prowadzą też sprzedaż wysyłkową. Jak zrobić ser z mleka krowiego - mleko udojowe, czy sklepowe? Naszym podstawowym surowcem serowarskim na początek jest mleko krowie. Ideałem jest świeże mleko udojowe, zakupione u hodowcy – takie mleko prosto od krowy (mleko krowie jest najłatwiejsze do zdobycia i oczywiście najtańsze, ale do naszego pierwszego sera może jak najbardziej posłużyć nam mleko kozie lub owcze). Najlepsze jest mleko z wieczorowego udoju, niezbyt mocno schłodzone – do temperatury 10-15°C. Gdy mleko pochodzi od zwierząt pod kontrolą weterynaryjną, to niepotrzebna jest pasteryzacja. Należy jedynie odczekać, aby mleko uległo odgazowaniu (3-4 godziny od udoju) i możemy być pewni, że z takiego mleka powstanie dobry, pachnący łąką ser. Zwłaszcza, gdy jest to okres letni i krowy pasą się na łąkach pełnych soczystych traw i aromatycznych przypadku, gdy mamy trudności z zakupem takiego mleka udojowego, możemy spróbować z mlekiem pasteryzowanym, kupionym ze sklepowej lodówki. Ser wytworzymy z takiego mleka, choć efekt jest już nie tak dobry, ponieważ jest to mleko odtłuszczone, nieco rozwodnione i wymęczone transportem. Jak zrobić ser z mleka krowiego - zaczynamy! Mleko udojowe, krowie, zawiera ok. 5% tłuszczu i po kilku godzinach spokojnego oczekiwania zbierze się u góry spora warstwa śmietanki. Przed przystąpieniem do robienia sera możemy ją zebrać do osobnego naczynia przy pomocy chochelki. Tak uzyskana metodą podstojową śmietanka, zawiera kilkanaście procent tłuszczu mlecznego. Posłuży nam ona do wytworzenia pysznego, aromatycznego masła. Warto spróbować. Wystarczy taką śmietankę schłodzić przez kilka godzin, a potem ubić w maselnicy albo w słoiku. Uzyskamy w ten sposób, już po kilkunastu minutach ubijania, pyszne, aromatyczne masło i świeżą, słodką maślankę. Jak zrobić ser z mleka krowiego - prosty sposób wytworzenia Gdy już mamy mleko częściowo, naturalnie odtłuszczone (będzie ono zawierać ok. 3,0 – 3,5% tł.), możemy przystąpić do pracy serowarskiej. Mleko należy przelać do garnka. Następnie dokładnie wymieszać drewnianą łyżką – ser lubi drewno i ręce serowara, ponieważ zarówno na powierzchni drewna, jak i rękach, są obecne szlachetne bakterie kwaszące, kierunkujące nasz proces tworzenia sera. Dodajemy kultury bakterii i sól serowarską Następnie dodajemy do jeszcze zimnego mleka szczyptę szlachetnej kultury bakterii serowarskich (ilość zgodnie ze wskazaniami producenta na opakowaniu). Te dobroczynne bakterie tworzą bukiet smakowo zapachowy oraz np. oczkowanie, jeśli w skład dodawanych bakterii wchodzą tzw. dodatkiem jest sól serowarska, sprzedawana często jako roztwór (40% rozwór soli wapniowych) lub w formie sypkiej. Po prostu musimy nasze mleko wzbogacić w wapń, który jest niezbędny do optymalnego działania podpuszczki. Do naszych 4 litrów mleka potrzeba 10-12 kropli soli serowarskiej. Należy dodać ją do mleka kroplomierzem, dokładnie odliczając krople, ponieważ dodana w zbyt dużej ilości sprawi, że nasz ser będzie gorzki i metaliczny w smaku. Po dokładnym wymieszaniu, przystępujemy do podgrzewania mleka. Dogrzewamy mleko do odpowiednich temperatur Mleko podgrzewamy na małym „ogniu”, ciągle mieszając, do temperatury kilka stopni poniżej temperatury naszego ciała, czyli ok. 32-34°C. Gdy nasze mleko osiągnie tę wartość, przerywamy proces podgrzewania. Mleko pozostawiamy w takim stanie przez ok. 20-30 minut, aby dać czas kulturze serowarskiej do delikatnego podkwaszenia mleka. Po upływie tego czasu, mleko jest już dojrzałe. W smaku i zapachu wyczuwa się delikatną kwaśność. Wówczas możemy przystąpić do zaprawiania podpuszczką. Czas na podpuszczkę - ważna jest dokładność Podpuszczki serowarskiej należy tyle dodać, aby uzyskać satysfakcjonujący sernik po upływie ok. 30 minut. Zbyt duży dodatek podpuszczki sprawi, że sernik powstanie szybko, będzie gumowaty i niezdatny do obróbki. Zbyt mały dodatek podpuszczki sprawi, że sernik będzie powstawał długo, będzie kruchy i przekwaszony. Najczęściej producenci podpuszczki na opakowaniu podają jej standardowy dodatek i tymi wskazaniami należy się na początku kierować. Mleko zaprawiamy podpuszczką rozlewając całą odmierzoną porcję po powierzchni mleka. Po dodaniu podpuszczki, mleko należy wymieszać i pozostawić w spokoju na 30 minut. Przez ten czas podpuszczka dokona koagulacji białek i powstanie skrzep serowarski. Po pół godzinie robimy próbę serowarską. Pierwsza próba serowarska oraz krojenie sernika (skrzepu) Próba ta polega na naciśnięciu łyżką na skrzep przy ściance naczynia i obserwacji, czy bez problemu odchodzi od ścianki, pozostawiając w szczelinie jedynie serwatkę. Jeśli tak jest, można przystąpić do krojenia skrzepu na kostkę 1 x 1 cm. Do krojenia używamy długiego noża. Wkładamy go w skrzep, aż do dna. Kroimy wzdłużnie, poprzecznie i skośnie do uzyskania pożądanej “kostki”. Na koniec oddzielamy sernik od ścianek i możemy zobaczyć efekt naszej pracy, delikatnie potrząsając całym garnkiem. Zobaczymy wówczas regularne, piękne, błyszczące kostki gęstwy serowarskiej z delikatnym opływem serwatki. Po pokrojeniu musimy naszą gęstwę przegarnąć tak, aby całość poruszyć i aby cząstki gęstwy przemieściły się względem siebie. Czynimy to najdoskonalszym narzędziem serowara, czyli ręką. Jak mawiał mój starszy i doświadczony w tym fachu kolega – “…serowarstwa nie można się nauczyć, serowarstwo trzeba poczuć”. I to jest właściwy moment, aby zrozumieć tę zasadę. Wkładamy rękę, aż do samego dna naszego garnka i bardzo spokojnym ruchem ręki obracamy całą gęstwę o 360 stopni. Jest to bardzo przyjemny zabieg, czujemy gładkość i delikatność naszej ciepłej gęstwy. I wtedy już rozumiemy, dlaczego wytwarzanie sera to kraina przegarnięciu trzeba poczekać 5 – 10 minut, aby cząstki gęstwy się ujędrniły i aby wypłynęła serwatka. To sprawi, że przy dalszej obróbce nie rozpylimy cząstek białka i dokładnie oddzielimy gęstwę od serwatki. Następnie możemy przystąpić do rozpoczęcia procesu dogrzewania gęstwy. Rozpoczynamy proces dogrzewania gęstwy serowarskiej W procesie tym wykorzystujemy fakt, że białka ogrzewane wyciskają z siebie serwatkę .W ten sposób skoncentrujemy naszą gęstwę i uzyskamy ziarno serowarskie, z którego uformujemy ser. Dogrzewanie prowadzimy bardzo powoli, na możliwie najmniejszym „ogniu”. Tak, aby serwatka łagodnie i regularnie wydostawała się z gęstwy i utworzyła okrągłe ziarno o wielkości grochu. Proces dogrzewania powinien trwać ok. 10 minut. Podczas dogrzewania należy gęstwę mieszać, powinna unosić się w serwatce i być w ciągłym ruchu. Wtedy tworzy się ziarno najbardziej wyrównane i zlepne. Najlepiej przy dogrzewaniu ziarno miesza się ręką. Wtedy dokładnie czujemy jego konsystencję i strukturę. Przy odrobinie wprawy możemy określić temperaturę w kociołku (na Podhalu górale do dziś nie posługują się termometrem, a jedynie dłonią). Druga próba serowarska oraz prasowanie sera Koniec procesu dogrzewania określamy robiąc drugą próbę serowarską. Łapiemy w dłoń odrobinę ziarna i delikatnie ściskamy. Powinna się utworzyć jednolita bryłka, która łatwo się daje rozetrzeć na poszczególne ziarna. Gdy uzyskamy taki efekt, przerywamy dogrzewanie. Zwykle to zachodzi w temperaturze 38-41°C. Po skończonym dogrzewaniu, należy ziarno pozostawić 5 minut, aby opadło na dno garnka. Po tym czasie odlewamy serwatkę i przecedzamy ziarno przez durszlak wyłożony chustą. Ziarno należy przenieść do formy w miarę szybko, póki jest ciepłe. To zapewni, że ziarna zlepią się w równy blok, z którego potem łatwo wyciśniemy serwatkę .Gdy już zdecydowana większość serwatki została usunięta, wyjmujemy ser z formy i owijamy go przygotowaną chustą serowarską i ponownie wkładamy do formy. Chusta pełni bardzo ważną rolę, ponieważ skutecznie odbiera wypływającą z sera serwatkę i nadaje ciekawą fakturą skórce sera. Na koniec dokładamy dopasowane drewienko (wieczko) na wierzch formy i przyciskamy umytym kamieniem polnym (można tu zastosować dowolny ciężarek). Ważne jednak jest, aby na początku nacisk nie był zbyt duży. Na każde 200 gramów sera stosujemy ok. 1 kg nacisku. Po kilku 1-2 godzinach, gdy ser już się wstępnie wyprasuje możemy dołożyć drugie tyle nacisku, a więc ok. 2 kg na 200 gramów sera. Ser prasujemy w pomieszczeniu, gdzie jest ciepło, wtedy ziarno jest plastyczne i ser dobrze się wyprasuje. Czas prasowania naszego sera to ok. 4 – 5 godzin. Po tym czasie odwijamy chustę i ser poddajemy procesowi solenia. Przekładamy ser do solanki - przepis na solankę Musimy przygotować solankę. Do tego potrzebujemy kilogram niejodowanej, kamiennej soli, którą wsypujemy do glinianego albo nierdzewnego naczynia o pojemności ok. 6 litrów. Wlewamy 3 litry zimnej wody i 1 litr serwatki. Wszystko należy dokładnie wymieszać i schłodzić do temperatury 12°C. Do tak przygotowanej solanki wkładamy nasz ser. W takiej kąpieli solankowej ser powinien przebywać ok. 2-3 godzin. W czasie solenia, na serze wytworzy się wyczuwalna skórka i ser pięknie się ujędrni. Solenie jest bardzo ważne, ponieważ koncentracja soli przy powierzchni sera przez pierwszy tydzień nie pozwoli rozwinąć się pleśniom. Przez ten czas ser wytworzy suchą skórkę i będzie łatwy w pielęgnacji. Po wyjęciu z solanki, ser należy położyć na zwykłą deskę z drewna, do świeży, miękki ser jest już gotowy do jedzenia. W tym momencie początkujący serowar może zdecydować o tym, czy ser przeznacza do szybkiej konsumpcji, czy pozwoli mu choć trochę dojrzeć. Jak zrobić ser domowy - dojrzewanie sera w domu Ser dojrzewa najlepiej w temperaturze 10 -12°C, więc po obeschnięciu powierzchni sera powinniśmy go przenieść w chłodne miejsce. Z doświadczenia wiem, że temperatura może być nieco wyższa, w granicach 14 – 15°C, wtedy ser dojrzewa nieco szybciej, lecz również szybciej może pokryć się nalotem pleśni i jego skórka musi być częściej zmywana i przecierana solą. Najlepsza wilgotność dla dojrzewania naszego sera to 85% wilgotności względnej. Na dojrzewalnie sera w warunkach domowych, doskonale się nadaje chłodna piwnica, ziemianka, czy nawet stara lodówka, bądź chłodziarka odpowiednio przestawiona na mniejsze pomieszczeniu takim jak piwnica, czy ziemianki, należy wygospodarować półkę, bądź regalik zrobiony z heblowanych desek. Położone na nich sery na pewno będą czuły się dobrze i będą pięknie dojrzewać. W przypadku, gdy nie dysponujemy takimi pomieszczeniami, to możemy skorzystać z domowej lodówki. Najlepszym miejscem będzie dolna półka na warzywa. Najlepiej wydzielić taką półkę tylko na ser. Na dno trzeba położyć odpowiednio przyciętą deskę i nasza mała dojrzewalnia już jest układamy obok siebie tak, aby się nie stykały ze sobą. Zagwarantuje to dopływ powietrza i pozwoli serowi oddychać. Sery na początku dojrzewania należy przewracać na drugą stronę co 2 – 3 dni. Po 2 tygodniach już tylko raz na tydzień albo nawet rzadziej. Już na szósty dzień leżakowania sera, zauważymy pierwszy subtelny nalot pleśni koloru białego. Gdy pielęgnujemy ser na „suchą skórkę” i nie chcemy mieć białego meszku na serze, to musimy zetrzeć go szmatką namoczoną w occie i wytarzaną w grubej soli, bądź też umyć ser solanką i wysuszyć jego powierzchnię suchą na wysuszoną skórkę sera nanosimy warstwę oleju przy pomocy pędzla. Każdy olej jadalny nadaje się do tego celu: rzepakowy, sojowy, słonecznikowy, choć najlepszy będzie jadalny olej lniany. Olej ten ma najlepsze właściwości obsychania na powierzchni sera i szybko utworzy suchą warstewkę, która zapobiegnie zbyt dużemu dostępowi powietrza do sera i uniemożliwi rozwój pleśni. Po tygodniu ten zabieg pielęgnacyjny na pewno warto będzie powtórzyć. Można również ser pokryć warstwą parafiny lub wosku pszczelego. Ser lubi zabiegi pielęgnacyjne, lubi być przewracany, masowany i doglądany. Włożona praca i staranność w pielęgnację sera sprawia, że jest on smakowity, posiada bukiet zapachowy i pięknie wygląda na półce i stole. Ser po prostu lubi ręce serowara. Jak zrobić ser w domu - ile czasu dojrzewa ser? Nasz ser wymaga dojrzewania około 4 tygodni, choć może dojrzewać znacznie dłużej. Z czasem staje się coraz bardziej pikantny, aromatyczny, jego smak ulega znacznemu wyostrzeniu. Bukiet smakowo zapachowy pojawia się w tego typu serze już po trzech tygodniach. Wtedy możemy dostrzec wyraźne zmiany jego smaku i wyglądu. Pojawią się wyczuwalne i czasem dość zaskakujące nuty smakowe i zapachowe, a także piękne, błyszczące oczka, jeśli zostały dodane bakterie propionowe (choć nie będą duże, ponieważ duże oczy wymagają nieco innych warunków dojrzewania). Gdy nasz ser osiągnie wszystkie te cechy, to możemy pokroić go na małe porcje, rozłożyć na okrągłej desce, udekorować winogronami i orzechami włoskimi. Pytania? Jeśli masz pytanie dotyczące powyższego wpisu – śmiało pisz w komentarzach 🙂 Ważne, żeby nie doprowadzić do wrzenia, inaczej ser nam nie wyjdzie. Dodajemy łyżeczkę soli i kiedy mleko jest już mocno ciepłe, zdejmujemy je z gazu. Następnie wlewamy do środka sok z cytryny i dokładnie wszystko mieszamy. Po około 15-20 minutach mleko powinno się ściąć i w garnku powinien zacząć wytrącać się ser.
  • Иዦовуչаժе еጵևскыξекእ
    • Ուዒաроц у
    • Уζաпեμυ звեկ уኃուሥо
  • Կιζαպኡрα еፍюφапуፕደщ λፐւ
  • Կатвի πιրοየաнюп տ
    • Иዳቲц ժիյогюዝεпы лևχωпо гուсти
    • ጫ еቅቭнևզыτо
    • У едυናፍፗ
Aby stworzyć domowy ser z krowiego mleka, istnieje kilka podstawowych kroków, które należy przestrzegać. Pierwszym krokiem jest zebranie świeżego krowiego mleka, najlepiej prosto od krowy. Następnie mleko należy podgrzać do określonej temperatury, która zależy od rodzaju sera, jaki chcemy uzyskać. Właściwe podgrzewanie mleka
Podgrzewać 2-3 minuty, tylko do oddzielenia się żółtawej serwatki i oddzielenia się sera.JAK ZROBIĆ SER Z MLEKA – przepis: Nastawiam mleko na zsiadłe, czyli zaczepiam mleko pasteryzowane (nie UHT) kulturami bakterii. …. Przelewam do garnka i delikatnie mieszam mleko kwaśne lub kwaśne ze słodkim. Podgrzewam w kąpieli wodnej lub
SER PODPUSZCZKOWY – składniki: 10 litrów wiejskiego mleka lub (już trudno) pasteryzowanego tłustego mleka. 0,6 g podpuszczki ja używam Milesa (grzybowa) solanka ( 200 g soli kamiennej niejodowanej i 1,5 litra wody.
Ten ser zrobisz bardzo szybko i łatwo , potrzebujesz tylko mleka i octu. To przepis podstawowy , do sera możesz dodać np. czarnuszkę czy czosnek niedźwiedzi
#Salami to delikatny ser podpuszczkowy produkowany z krowiego mleka. Posiada drobne oczka w całym przekroju i maślano-mleczny smak. Z czasem podczas dojrzewa
Do mleka wsypuję mąkę kokosowa i najlepiej mieszam blenderem ręcznym – żyrafą. Zostawiam do napęcznienia na minimum 30 minut. Serek kokosowy podaję z różnymi dodatkami, zależnie od potrzeb i upodobań. SER WEGAŃSKI. SER WEGAŃSKI – ser z jogurtu. SEREK Z JOGURTU prosty do przygotowania, smaczny, słodki i lekko kwaśny! Z serowarskiego punktu widzenia ser paneer należy do świeżych, młodych i nietopliwych serów twarogowych. Ser paneer jest przede wszystkim bardzo niskotłuszczowym i niskokalorycznym produktem, który bez wyrzutów sumienia można konsumować w większej ilości, np. jako danie główne. Tak samo jak mleko, jest dość dobrym źródłem wapnia, witamin D, B2 i B12 oraz fosforu, choć pod
Przepis i sposób przygotowania na: ŁATWY I SZYBKI TWARÓG DOMOWY. W garnku zagotować mleko, nie musi być "od krowy" równie dobrze zsiada się z UHT. Do gorącego mleka wcisnąć sok z całej cytryny bez pestek oczywiście. Gotować mieszając, obserwować ,aż mleko zacznie wytrącać twarożek. W momencie całkowitego oddzielenia się
Swoją nazwę zawdzięcza temu, że jest przygotowywana nie z mleka krowiego, jak większość produktów mlecznych, ale z kóz. Jak zrobić kozi ser: zalety produktu. Korzystne właściwości koziego sera są ogromne i różnorodne. W przeciwieństwie do mleka krowiego koza jest dobrze wchłaniana w organizmie i nie powoduje reakcji alergicznych. Ja najczęściej używam gęstego jogurtu greckiego z owczego mleka, który kupuję pod Halą Mirowską , ale jeśli masz mniej szczęścia, możesz zrobić serek z jogurtu naturalnego lub greckiego z supermarketu (jeśli chodzi o grecki, polecam np. malutę (inne mi nie smakują), ser z niej jest również bardzo smaczny – sprawdzone). OlZ5Rv.